Jak łatwo się domyślić, tematem dzisiejszego posta będzie kuchnia, miejsce do którego prowadzą drogi wszystkich domowników. Nie tylko dlatego, że stoi tam lodówka, ale przede wszystkim stół, który jednoczy wszystkich członków rodziny Moim zdaniem to najważniejszy mebel w kuchni, Uważam, że nawet w najmniejszej kuchence należy wygospodarować miejsce na choćby niewielki stoliczek, przy którym można razem usiąść do posiłku. Na nim mały wazonik z kwiatkami i już wyczarowaliśmy miejsce, gdzie każde najskromniejsze danie smakuje lepiej!
Kuchnia to moje królestwo i dlatego przywiązuję wielką wagę do jego urządzenia. Ma być nie tylko funkcjonalna, ale także przytulna, bo tam spędzam najwięcej czasu, nie tylko przyrządzając posiłki, ale także oddając się swojej największej pasji czyli czytaniu książek.
Ostatnio mnie nie było przez dłuższy czas na blogu, bo mieliśmy remont kuchni, byłam więc bardzo zajęta, musiałam bowiem przypilnować, by nowe oblicze mego królestwa spełniało wszystkie moje wymagania. Wiedziałam, że musi być nie tylko stół, ale także dobre jego oświetlenie. Zadbałam też o wygodne i miękkie krzesełka do siedzenia z oparciem. Trochę mi było żal starej kuchni, ale już była wysłużona, a poza tym dobrze czasami coś zmienić w swoim życiu, tym bardziej, że zaczynamy z mężem nowy etap w życiu, bo jak pisałam wyfruwa nam z gniazda ostatnie nasze dziecko i zostaniemy sami.
Nowa kuchnia jest utrzymana w zupełnie innej kolorystyce, ale mam nadzieję że dobrze się będę w niej czuła. Poza tym zamiast kuchenki gazowej będzie płyta indukcyjna, co mnie trochę ekscytuje i jestem ciekawa czy będę zadowolona z gotowania na niej.