Dlaczego wszystkie kobiety nie są feministkami? Przecież ten ruch walczy o prawa kobiet i ich równouprawnienie? Tak było przynajmniej w XIX i na początku XX wieku.
Dzięki dzielnym sufrażystkom, my kobiety mamy dzisiaj prawa wyborcze, możemy się kształcić i zajmować najwyższe stanowiska w państwie!
Czego chcieć więcej?
Ano można. Współczesne ruchy feministyczne walczą już o inne prawa kobiet, o ich dyskryminację w wynagrodzeniach, o parytety w obsadzaniu najwyższych stanowisk w firmach, urzędach, państwie, a także o prawo do aborcji. Wspierają też działalność ruchów homoseksualnych, zajmują się też rozważaniami na temat płci, wprowadzając termin płci kulturowej.

Ja powiem tak, jestem za tym feminizmem w dawnym rozumieniu, ale środowisko współczesnych feministek, ich poglądy i działania w ogóle do mnie nie trafiają.
One gdyby miały moc sprawczą to doprowadziłyby do matriarchatu, świata znanego nam z filmu Seksmisja, w który wcale nie byłoby mężczyzn, a rządziłyby one, działaczki feministyczne!
Czy w ogóle może nastąpić całkowite równouprawnienie?
Moim zdaniem ,nie, gdyż na przeszkodzie stoi sama matka natura, która stworzyła silnego mężczyznę i słabszą fizycznie kobietę, ale obdarzoną darem rodzenia nowego życia.
Walczyć z biologią nie należy, gdyż może to doprowadzić do wyginięcia naszej rasy!
Czyż my same nie narzekamy dzisiaj często na mężczyzn, że słabi, zniewieściali a równocześnie, że brutale, najchętniej zamknęliby nas w domach i zagonili do garów.
Doprawdy nam kobietom czasami trudno dogodzić!
Fanatyczne feministki doprowadziły do tego, że mężczyzna nie może całować kobiety w rękę, otwierać drzwi, bo wtedy akcentuje swoją męskość i jest podejrzewany o molestowanie.
Musicie przyznać, że to idiotyczne, bo przecież my kobiety lubimy być adorowane właśnie przez mężczyzn!
Cieszę się z tego, co my kobiety wywalczyłyśmy.
Przede wszystkim musimy szanować same siebie i naszą rolę matek! Nie dać sobie wmówić, że najważniejsza jest praca zawodowa. Nie podoba mi się pogarda z jaką nasze feministki wyrażają się o kobietach, które chcą poświęcić się wychowywaniu potomstwa.
Nasz szef, nigdy nas nie będzie nas kochał tak, jak nasze dzieci!