czwartek, 22 września 2016

Kocham polskie morze




   W tym roku, po kilku latach przerwy, wybraliśmy się nad Bałtyk, a dokładniej do Jarosławca, który leży na środkowym wybrzeżu i nie zraża nas odległość, bo od lat ukochaliśmy to miejsce.
   Nie zraziła nas też opinia pani Agaty M., która z niesmakiem skonstatowała, że nie odpowiada jej towarzystwo zwykłych Polaków zazwyczaj otyłych i prostackich w swych nawykach żywieniowych i zachowaniu!
  Ponieważ wybraliśmy się w drugiej połowie sierpnia, pogoda oczywiście nam, jak zwykle , dopisała.



 Pamiętaj, rezerwuj sobie urlop nad Bałtykiem w drugiej połowie sierpnia, wtedy masz szansę na słońce i ciepłą, jak na Bałtyk , wodę!

   Majestatyczny przestwór wody nieodmiennie wprowadza mnie w zachwyt! Godzinami mogę podziwiać morze, jego zmienność i groźną potęgę.
I o ile kocham Suwalszczyznę za ciszę i spokój o tyle nie przeszkadza mi gwar nadmorskiego kurortu. Kojący szum fal, to balsam na moją duszę.



    Nad Bałtykiem jak w soczewce dobrze widać jacy jesteśmy my, przeciętni Polacy. Z pewnością bardziej otyli niż kilkanaście lat temu, co z żalem stwierdzam. Dzieci szczególnie! Niestety rodzice nie tylko nie dbają o zdrowe odżywianie swoich pociech, ale także o to by zapewnić im dużo ruchu, by po prostu nie jadły z nudów! Widać też, że program 500+ zadziałał i rodzice tłumnie przyjechali nad morze z dziećmi. Nigdy nie widziałam nad morzem tylu rodziców z maluchami w wózkach i przyszłych mam, co w tym roku.

  Po południu z tłumem innych wczasowiczów spacerowaliśmy po deptaku, tak jak i inni dogadzając sobie a to kręconym lodem, zapiekanką czy gofrem, o wędzonych czy smażonych rybkach nie wspominając!



   Oczywiście obowiązkową atrakcją było podziwianie zachodów słońca, niezwykle pięknych i spektakularnych!





14 komentarzy:

  1. Lubię polskie morze, ale nie w pełni sezonu. Jednak gwar i tłumy nie pozwalają mi odpoczywać. Ale zależy co kto lubi.

    OdpowiedzUsuń
  2. Też bardzo lubię polskie morze, bo tu się urodziłam. Lubię spacery nad morzem, zwłaszcza zimą i jesienią. Jeśli chodzi o najlepszy termin urlopu nad morzem, to oprócz drugiej połowy sierpnia poleciłabym początek września oraz czerwiec. Wtedy zazwyczaj też jest słonecznie i pięknie. Czego nie lubię ? Tłumów i głośnego zachowania, ale to dotyczy nie tylko miejscowości nadmorskich. Pozdrawiam serdecznie :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Coś w tym morzu jest, co przyciąga, ja również lubię ten szum fal i bezkres widnokręgu. Zresztą ogólnie lubię wypoczynek nad wodą.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubię polskie morze.Bardzo dawno nie byłam.Piękne zdjęcia. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Chciałabym pojechać, ale od nas to daleko, więc zawsze coś stoi na przeszkodzie, cudne zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja nad polskim morzem nie byłam niestety:((((miło pooglądać zdjęcia:))Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam nasze morze i też byłam kiedyś w drugiej połowie sierpnia, no i oczywiście pogoda była przepiękna. Coś w tym jest.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja już od kilku lat przyjeżdżam nad nasze morze ale we wrześniu. Dla mnie to najlepszy czas. Lubię wędrować i ten okres temu sprzyja, jeszcze nigdy nie zawiodła mnie pogoda. Mam ciszę tylko szum fal, bez wrzasków. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne zdjęcia i morze, zwłaszcza zachody. Lubię bryzę którą morze nam daje i ciszę, ale hałasu w nadmiarze już nie. Ocierając się o ludzi to nie odpoczynek. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Też kocham morze i w tym roku również byłam nad Bałtykiem. Piękne zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
  11. Też kocham morze i w tym roku również byłam nad Bałtykiem. Piękne zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
  12. Też dosyć dawno nie byłam nad polskim morzem. Widoki wspaniałe :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Też kocham nasze morze, w tym roku byłam po bardzo długiej przerwie.
    Serdecznie pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  14. Jarosławiec tez sobie bardzo chwalę! Piękne tam są plaże!
    I tez zauważyłam w tym roku więcej rodzin z dziećmi.. I niestety w negatywnym świetle, bo jeszcze tylu matek pijący na plaży nie widziałam...O ojcach nie wspomnę...

    OdpowiedzUsuń