sobota, 9 lipca 2016

Wesele. Czy opłaca się organizować przyjęcie weselne?


  


    Często na wieść o tym, że moja córka wychodzi za mąż, zdarzało mi się słyszeć, że nie opłaca się organizować wesela, bo lepiej wydać pieniądze na to przeznaczone na jakiś konkretny cel np. na mieszkanie, podróż poślubną itp.
Takie stwierdzenia zazwyczaj mnie denerwują, bo w życiu wiele rzeczy się nie opłaca robić, bo nie przyniosą wymiernych korzyści w gotówce. Takim osobom niekiedy dosadnie odpowiadam, że jeść się też nie opłaca, bo obróci się ono w g... . Łatwo już się domyślić, że jestem zwolenniczką wesel, pokrótce przedstawię kilka argumentów przemawiających za tą opcją.

  Po pierwsze warto w uroczysty sposób zaznaczyć nowy i bardzo ważny etap w życiu dwojga młodych ludzi!
   Poza tym jest to okazja, by spotkać się z rodziną, z którą czasami z różnych powodów widzimy się bardzo rzadko.
   Wszyscy bliscy Państwu Młodym mogą im osobiście złożyć życzenia i razem z nimi cieszyć się ich szczęściem.
    Jest to wspaniała okazja do świetnej zabawy, przy suto zastawionych stołach.
   Wprowadza urozmaicenie w codzienne, często jakże monotonne, życie.
   Daje okazję, by ubrać się elegancko, zadbać o swój wygląd , poczuć się tego dnia wyjątkowo pięknie i spotkać się z podobnie wystrojonymi i podekscytowanymi gośćmi, często nam bliskimi czy znajomymi.

 Nie należy się bać wyzwania jakim jest organizacja wesela. Wystarczy wszystko dobrze zaplanować i rozłożyć w czasie, Są firmy, które nam pomogą w uporaniu się z różnymi kwestiami.
Kiedy ja wychodziłam za mąż 36 lat temu, moja mama razem z ciotkami przygotowywała dania na weselny stół. To dopiero było wyzwanie!
   Ja dzisiaj jako mama panny młodej dałam pieniądze i właściwie tyle się napracowałam.

   Na koniec argument najważniejszy, pieniądze, które przeznaczymy na wesele odzyskamy dzięki hojności gości weselnych i Państwo Młodzi dostaną tyle gotówki, ile wydali ich rodzice na organizację wesela.

   A emocje, wspomnienia, miłe, serdeczne słowa, zdjęci film zostaną! I moje łzy, gdy widziałam naszą córkę prowadzoną przez męża do ołtarza przy cudownych dźwiękach pieśni Ave Maria!

21 komentarzy:

  1. Brawo, popieram i serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Oczywiście, że warto organizować, to niezapomniane chwile i pamiątka na całe życie.
    Piękna Panna Młoda. Wiele szczęścia na nowej drodze życia...serdecznie pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja myślę, że to młodzi powinni podejmować decyzję jak chcą uczcić te ważne dla nich chwile. To powinno być ich święto.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, że młodzi, my rodzice mamy ich tylko wspierać!

      Usuń
  5. Też jestem za, niekoniecznie tylko na dwieście osób, bo to już, uważam, przesada.
    A córcia piękna, normalnie gwiazda!
    Wszystkiego najlepszego dla Was!

    OdpowiedzUsuń
  6. Też jestem za, niekoniecznie tylko na dwieście osób, bo to już, uważam, przesada.
    A córcia piękna, normalnie gwiazda!
    Wszystkiego najlepszego dla Was!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To było wesele na 120 osób, a więc średniejeśli chodzi o liczbę gości.

      Usuń
  7. Uważam,że każdy powinien zorganizować sobie ten czas tak jak mu pasuje:))

    OdpowiedzUsuń
  8. Zgadzam się z TARĄ w obecnych czasach często młodzi rezygnują z wesela choć pewno większość dziewczyn o nim skrycie marzy!

    OdpowiedzUsuń
  9. Masz rację warto organizować wesele bo to niepowtarzalna chwila w życiu pary młodej:))))czasy zawsze były trudne,tylko ludzie inaczej do nich podchodzili:)))Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  10. My niedługo idziemy na wesele, na którym najważniejsza będzie suknia na kole, replika Alfa Romeo, i tego typu rzeczy.Do tego przykłada się taką wagę, jakby miało to zaważyć na całym dalszym życiu. Nie ważne ,że z powodu pobicia młodej panny przez pana młodego była już wzywana policja. Ważne że cała wieś zobaczy... że się panna za mąż wydaje...a później??? no właśnie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To smutne, że i dzisiaj są takie wesela tylko na pokaz, a nie z miłości. Uważam, że to margines,że większość małżeństw rodzi się z miłości, bo tylko taki związek dobrze rokuje na przyszłość.

      Usuń
  11. Jestem tego zdania co Ty. Uważam, że każdy powinien przeżyć ten dzień w gronie rodziny i gości.

    OdpowiedzUsuń
  12. Też taka tradycjonalistka jestem:) Nie wyobrażam sobie, by moja córka miałaby nie mieć wesela...

    OdpowiedzUsuń
  13. Jeśli Młodzi chcą, warto, ale nic na siłę, pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  14. Powiem tak - jak kto chce i uważa. Ja organizowałam małe przyjęcie bez wielkiego szumu :-) a pieniążki przeznaczyłam na mieszkanie - w sumie wszystko super się udało :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Powiem tak - jak kto chce i uważa. Ja organizowałam małe przyjęcie bez wielkiego szumu :-) a pieniążki przeznaczyłam na mieszkanie - w sumie wszystko super się udało :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie do końca tak jest z tym zwrotem hojności gości, ale nie to najważniejsze jest i nie dlatego organizujemy wesele dzieciom. pamięć, wspomnienia to jest cudowne i najważniejsze w życiu. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. To wspaniała uroczystość, ale ja szanuję wolę młodych, jeden syn chciał huczne wesele- miał, drugi chciał kameralną uroczystość- miał. Każdy człowiek jest inny...

    OdpowiedzUsuń