Wydaje mi się,że tylko co tuliłam w ramionach właśnie narodzone dziecko i płakałam ze szczęścia, ze to upragniona córka, a tu nadszedł czas, że by szykować się do wesela. Na szczęście nie przeżywam rozterek co do wyboru przez córkę przyszłego męża, gdyż jej narzeczony przeszedł ciężką próbę przed kilku laty, gdy Ola uległa poważnemu wypadkowi i wtedy udowodnił, jak bardzo kocha naszą córkę. Rok temu miały miejsce romantyczne zaręczyny, tak więc teraz pora na ślub!
Kilka miesięcy temu, Ola nagrała piosenkę Mamo, wychodzę za mąż!
Ponieważ młodzi wszystko organizują sami, mnie i mężowi zostało tylko dać pieniądze i przygotować kreacje weselne. Ślub i przyjęcie odbędą się w maju więc i mój strój powinien być jasny. Zdecydowałam, że kupię sukienkę, a nie kostium, który owszem ma zalety, czyli żakiet, gdyby było chłodno, ale ja zdecydowanie wybieram sukienkę, która jest lżejsza i mniej formalna z natury.
Dwa lata temu, też wystąpiłam w sukience na weselu mego syna i świetnie się czułam i bawiłam Wtedy zdecydowałam się na kolor czerwony, gdyż lubię ten kolor, a poza tym ta sukienka bardzo się spodobała memu mężowi. Aby nadać jej bardziej wieczorowy charakter, włożyłam złotą biżuterię i pantofle ze złotym motywem. Ponieważ tego dnia było dosyć zimno, w końcu września to się zdarza, włożyłam czarny płaszczyk.
Piękna ta czerwona sukienka, też bardzo lubię ten kolor!
OdpowiedzUsuńPopieram sukienka o wiele lepsza od kostiumu a piosenki posłucham gdy córa się obudzi, ślicznie Ci w czerwonym ;)
Dziękuję, Moniko!
UsuńPięknie Ci w czerwieni!! Lady in red ;)
OdpowiedzUsuńSukienka jest idealna na taką okazję!!
Też jestem za sukienką. Śliczną miałaś tę czerwoną.Ja na weselu Starszego (w Walentynki) miałam czerwoną i narzucony piękny szal ufilcowany przez naszą koleżankę blogową Ewunię- artresania. Zerknij do niej, robi piękne narzutki na sukienki, również jedwabne.A wesele to wspaniała uroczystość, bawcie się dobrze.U Młodszego miałam jasną sukienkę bo był ogromny upał:-)
OdpowiedzUsuńO tak, czerwień to Twój kolor. Wyglądałaś świetnie i moim zdaniem znów powinnaś postawić na ten kolor.
OdpowiedzUsuńMoja mama też wyglądała ślicznie na moim ślubie. Miała pudroworóżową sukienkę, dodatki kremowe i przepiękny szal własnoręcznie dziergany:)
Bardzo lubię czerwień i to we wszystkich odcieniach.Pięknie wygladasz w tej czerwonej sukience.Miłej niedzieli.
OdpowiedzUsuńBardzo Ci do twarzy z tą czerwienią. Świetnie wyglądasz! Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie Ci w tej sukience:)))ja też na syna weselu wystąpiłam w sukience:)))ładna piosenka:))))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńŚwietna sukienka, super wyglądasz!
OdpowiedzUsuńŁadnie się prezentuje, naturalnie w niej wyglądasz. Ten kolor też mnie przyciąga. Wiele przeszłyście - życzę wiele dobra :)
OdpowiedzUsuńI to był strzał w dziesiątkę! Pięknie Ci w czerwieni!
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem co teraz wymyślisz:)))
To do ślubu faktycznie niewiele czasu :) Ładnie wyglądałaś, ciekawa jestem sukienki na maj :)
OdpowiedzUsuńPiosenki posłuchałam bardzo ładna.Czetwony moj ulubiony kolor.Slicznie wygladasz w tej sukience .A jaki teraz kolor wybierzesz ? .Sukienka bardziej jest elegancka niż kostium.Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSukienka jest idealna na taką okazję. Istnieje taki przesąd, że matka panny młodej nie powinna zakładać dwuczęściowego ubrania np. garsonki, bo to może się zakończyć rozwodem młodych małżonków. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tym przesądzie, dobrze wiedzieć!
UsuńŚlicznie wyglądałaś w tej czerwonej sukience...
OdpowiedzUsuńGratuluję !!! Rodzina się powiększa, bo oprócz córki zyskujesz syna. Wybór czerwonej sukienki będzie bardzo dobry! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiękna sukienka! :)
OdpowiedzUsuńNa tym ostatnim zdjęciu to wyszłaś pięknie, można powiedzieć, że na pewno co najmniej 20 lat mniej :-) Też lubię czerwień. A w sukience na pewno wygodniej sie tańczy niż w żakiecie. Moje dzieci (też syn i córka) na razie na studiach i mam nadzieję, że wykorzystają ten czas na naukę i rozwój. To jeszcze nie czas na śluby. A Tobie gratuluje, to musi być dla Ciebie radosne i zarazem wzruszające :-)
OdpowiedzUsuńMój syn żeni się we wrześniu, więc taka Impreza przed mna, wygladałaś pięknie, w czerwieni ci do twarzy.
OdpowiedzUsuńMasz rację, dzieci rosną i nie wiadomo kiedy, wychodzą w świat. Też mam dorosłą córkę, ale na razie jeszcze nie myśli o zamążpójściu. Świetna kreacja. Na moim blogu o paznokciach. Zapraszam.
OdpowiedzUsuńŚwietna sukienka, ładnie Ci w tym kolorze...serdecznie pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńGratulacje i wyrazy uznania :) pięknie Ci w czerwonym
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyglądałaś w tej sukience. Gratuluję ślubu córci i wesela syna. To wielkie wyzwanie:) Ja swojego syna wesele miałam dawno, 18 lat temu. Ale to tak jaby wczoraj...No i sama czuję się młodo!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
Gratuluję! Bardzo ładnie prezentowałaś się w tej czerwieni:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Gratuluję :-) pięknie wyglądasz w czerwieni :-)
OdpowiedzUsuńGratuluję :-) pięknie wyglądasz w czerwieni :-)
OdpowiedzUsuń